Ćwiczę regularnie, a kręgosłup wciąż boli !!!
Ćwiczę regularnie, a kręgosłup wciąż boli !!!
Ćwiczę regularnie od czterech lat na siłowni i tak samo regularnie co pół roku mam problemy z kręgosłupem. Czy to jest normalne? – pyta mnie pacjent kładąc się na leżankę.
Z roku na rok jest coraz gorzej. Ból chwilami jest nie do zniesienia. Lekarz aplikuje coraz mocniejsze leki przeciwbólowe, a rezonans pokazuje wielopoziomową dyskopatię odcinka lędźwiowego. Chodziłem na rehabilitację, a w końcu grożą mi operacją .
Mam 36 lat i zajefajną perspektywę. Nie chcę dać się porżnąć.
Wystarczyło jedno spojrzenie i wszystko było jasne.
Asymetria miednicy.
W większości podobnych przypadków wynikająca z dysfunkcji stawu krzyżowo-biodrowego. Podstawowa, mechaniczna przyczyna pogłębiających się problemów. Dlaczego podczas badań, a potem w procesie rehabilitacji tak małą uwagę przywiązuje się do fundamentów. Do podstawy na której opiera się kolumna kręgosłupa.
Z mojego doświadczenia wiem, że wystarczy „odblokować” staw krzyżowo-biodrowy, a w kolejnych zabiegach ustabilizować symetrię miednicy i pozwolić organizmowi wrócić do równowagi. Właściwie przeprowadzona rehabilitacja czyli ukierunkowane zabiegi masażu z terapią manualną, fizykoterapia, gimnastyka lecznicza i w końcu odpowiednio dobrana suplementacja może skutecznie oddalić widmo operacji.
Dzisiaj mój pacjent z plecakiem na ramieniu przemierza egzotyczną Indonezję, a miesiąc wcześniej ledwo mógł chodzić i szykował się już na operację.
Najbardziej skuteczne techniki masażu, które znam, i które koncentrują się na tym właśnie problemie, to masaż tybetański Sang-czu, japońska metoda Yumeiho i tajski masaż Wat Po.
Warto o tym pamiętać kiedy lekarz przepisuje silne środki przeciwbólowe i sugeruje operację.
Wpisy
Dodaj wpis